Archiwum maj 2005, strona 1


maj 23 2005 "Za oknem jeszcze zgiełk, Anioł Stróż...
Komentarze: 5

Jestem silna.

Mamo ja się nie stresuję, mamo ja nigdy nie płaczę, mamo jestem szczęsliwa, mam wszystko co chciałam mieć.. co mogłam osiągnąć... Mamo nie mów, że to nie prawda... Ja chcę tak myśleć.

Każdy koleiny dzień jest dniem bliższym....

Nadziejaikropka : :
maj 21 2005 "Nie ma drogi do pokoju. To pokój jest droga"...
Komentarze: 10

Zmuszają mnie do wskazywania autorytetów! Autorytet sam w sobie nie jest zły, ale ślepe zawierzenie, podążanie za kimś kto nie jest mną jest złe. Nie chcę zatracić siebie by być kimś innym. Może i jestem asiowo-beznadziejna, ale to moja bezndziejność i nie chcę jej zamieniać na niczyją inną. Bo przecież każdy z nas nosi w sobie taki strzępek, skrawek szarości. Nie ma ludzi z białymi skrzydłami. A do Anioła brakuje mi wiele.

Przepraszam za to jaka jestem ostatnio (apostorfa do czujących mnie przez monitor sercowy). Zrozumcie mnie...

Nadziejaikropka : :
maj 20 2005 "It was just me and you..."
Komentarze: 6

Do domu miałam wracać autobusem. Spóźniłam się. A autobus miał wypadek. I szyby wypadły... i trzy karetki przyjechały i dużo injuries... w prawdzie nic poważnego... ale jednak... A mnie tam nie było... komu dziękować?

Czasami tak poporstu czuję się niepotrzebna. Jakieś chociażby drobne różnice zdań sprawiają, że stapiam się z podłogą...

Płakać w poduszkę...? To ponoć jakby nie płakać... Ktoś powiedział, że jestem niewrażliwa. I tego się trzymaj wariatko!

Nadziejaikropka : :
maj 19 2005 Sometimes I feel like... kupa(?)
Komentarze: 8

Kochany Panie Boże!

Bo ja niektórych rzeczy poprostu czasami nie rozumiem. Nie to, że źle tłumaczysz, ale ja mam takie nierozumienie wyuczone, wpojone. Nie pozwala mi się zrozumieć. Bo nasze społeczeństwo chroni takich maluśkich, skrytych pod beznadziejnością przed rozumieniem, kopie i oddala... by zapomnieli. A ja się nie dam!

I tego trzymać się trzeba! Na wieki wieków...

Po zebraniu: szlaban na internet = ograniczenie do godziny dziennie.. ta godzinna oddana na wyłączność... obyło się bez większej awantury ale niekoniecznie miło jest usłyszeć z ust rodziciela tekst : "szkoda, że nie wymyślili liceów dla niedorozwiniętych umysłowo" (tak to o mnie :] ) spoko.. kwestia przyzwyczajenia .

 

Nadziejaikropka : :
maj 18 2005 "Ptaków papierowych nie ożywie"
Komentarze: 7

Bo w gruncie rzeczy to odkryto moją schizofreniczność. Bo mi odbiło kobiecie na dobre. I zowu przyszedł ten czas, kiedy nie wiesz od czego zacząć, kiedy dzieje się za dużo i nie na wszystko masz czas.... i doba za krótka.

A takie zwykłe przytulenie mi potrzebne... i zaufanie. Do mnie zaufanie... i to że zapominam wcale nie znaczy, że nie chcę powiedzieć, lub nie mówię specjalnie.

Podsumowując.. są maleńkie rzeczy które bolą tysiąckrotnie bardziej niż cały walący się wszechświat...

...taka pustka powstawania z niczego... (proch niczym? Bo zawsze ten proch zostaje...)

Dnia dzisiejszego pamiętnego dostałam pierwszą w moim życiu jedynkę z języka polskiego. Musiałam to tutaj uwiecznić.

Nadziejaikropka : :