Komentarze: 9
Chora. Zakaszliwuję się na śmierć. Nie przesypiam nocy. Nie marzę. Nie czytam. Nie mam siły. Do domu się doczołguję. Bo przecież ten rok zbyt ważny. Bo przecież nie ma czasu na chorowanie. Bo przecież nie można odpuścić teraz. Nie. A wszystko boli...
Ale przecież mam być szczęśliwa. (Zapomniałaś? Co ty mówisz? Ty wiesz.. a radość, a gdzie ta twoja zwyczajna?) I nikt nie jest idealny prawda?
A to, że wygrywam świadczy tylko i wyłącznie o tym, że mam 'lepsze literki' tak jak w scrable. A to, że mi się nie udaje to tylko i wyłącznie wina mojej złej strony. A przecież ja ciągle z nią walczę. (-Prawda moja druga strono? - Nie prawda moja ześwirowana pierwsza strono!)
A słysząc "Asia skąd ty to wszystko wiesz?" Czuję się nawet inteligentna.