lip 29 2005

Szczęśliwości w ludzkiej mądrości


Komentarze: 10

Zacznę od więc. Bo tak! (Taka ze mnie indywidualistka - mądre słowo)

Więc coratazarsko zaczytuję się we francuskich uliczkach. Zakochana w wieży wieżowo paryskiej. I w luwrze... i w tych vangogachpikassachmalarskich.

Panna obiady gotuje. Dążąc do spełnienia marzenia... z wiernym przyjacielem u boku. Bo parę decyzji podjętych (nie tak do końca błędnych) I się uda! Uda się choćby nie wiem co (wiara we własne siły. Góry prznośmy. Byleby razem!). Poza tym to oznajmiam, iż szczęśliwą mężatką jestem... Bo my jak stare małżeństwo ponoć wyglądamy. I Amen.

Serco-zdobywane. Jak to Pan N. określił dziś. Że to niby serce serco-zdobywane. Mądre człowieki po ziemi chodzą...

(idę przewrócić smażone właśnie żeberka na obiad zapraszając)

(a zdjęcia mejd baj ja i moja komórka :P bo to taka fotopstrykowa pasja się odezwała  )

Nadziejaikropka : :
Dotyk_Anioła
31 lipca 2005, 17:11
Jak wierzysz, że się uda, to nie ma siły by się nie udało :) Zdjęcia śliczne... Cieszę się, że u Ciebie jakoś tak dobrze jest...
31 lipca 2005, 13:03
A ja tak przetrwaniowo obozowałam i już z przyzwyczajeń radzę uważać na żeberka :)
31 lipca 2005, 00:37
ja ostatnio obiady mam prosto z grilllla ;)
czarna-róża
30 lipca 2005, 17:06
przepraszam, że już tak długo tutaj nei zaglądałam... zagubiłam się trochę we własnym życiu. Cieszę się, żę jesteś szczęśliwa. Śliczne masz oczy, a przyjaciela ci zazdroszczę... 3maj się =*
30 lipca 2005, 12:52
Asiul na fotkach jak zwykle sliczny :D
Dziadek
29 lipca 2005, 19:54
Zaraz ,zaraz! Czy ktoś napisał \"na obiad zapraszając\" + \"żeberka\" ??? CZUJĘ SIĘ ZAPROSZONY!!!!!!!!!!!!!!
29 lipca 2005, 18:42
rzeczywiście Panna ma bardzo ładny kolor oczu. i komórkiem co to fajne zdjęcia robi. i przyjaciela. tylko pozazdrościć :)
29 lipca 2005, 18:22
Uwielbiam argumentację \"bo tak\", \"bo nie\" :)
Ładne fotki :)
29 lipca 2005, 16:28
Ładne te zdjęcia. A jaką masz komórkę? Bo dobre robi, wiesz. Ja miałam rybkę:-) Uważaj ne żeberka, bo moje słońce spaliło.
nthy:.
29 lipca 2005, 14:13
witaj, Panna.
po pierwsze, Panna ma ładne oczy, co wnoszę po starannym obejrzeniu załączonych obrazków.
po drugie, przychodzę się poskarżyć, że mnie nikt nie czyta, a nawet jak czyta to śladów nie zostawia i n:. się czuje opuszczona.
po trzecie, może to moja własna wina, bo w końcu zniknęło się na całe dwa tygodnie i jakoś tak się nie spieszy na listy odpisywać...
po czwarte... po czwarte będzie po piąte.
a po piąte -
ruszaj się, Bruno!
;)

Dodaj komentarz