lis 05 2005

[Niebieski młynek miele czarną chmurę]


Komentarze: 6

Ha!

I znowu takie zabieganie... ach kocham to kocham. Co do bycia w dwóch miejscach na raz to ja bym czardziejką chciała być i moć tak szybciutko znikać i tak samo się pojawiać. I nie marnować tyle czasu na myślenie. Wczoraj A. proponował wieczór piwniczno-garażowy, w tym samym czasie wpada T. i mówi, że porywa... i potem jeszcze I. I wogóle wszystko tak cudownie się ułożyło.. a przecież miało być spokojnie, miało być domowo i miało cynamonem pachnieć. A tu pachniało  t a ń c e m   i gwiazdką z nieba. I takim cudownym czymś, co dowartościowuje i ach och ech. Wyrazić nie umiem. Czuję się elficko.

I nawet perspektywa dzisiejszego wieczoru nad matematyką już tak bardzo nie straszy logarytmicznymi zawiłościami. I poczet królów i książąt i kucie na pamięć wszystkiego raczej optymistycznie wtapia się w błękit ściany mego pokoju... toż przyszłosciowo już o maturze trzeba. Niedługo, niedługo!!

Kawa czarna myśli rozjaśnia. Od środka energia rozpiera (podziękowania ogromne i bicie pokłonów w stronę dwóch mocnych kaw Jacobs - reklama darmowa ;) ).

A nocne wspomnienia ciągle tańczą radością. I poczułam się ładna.

Skromnie.

Nadziejaikropka : :
06 listopada 2005, 21:55
Radosc jest piekna i kazdy kto jest radosny i szczesliwy jeste piekny. Czuj sie piekna przy kazdym swoim usmiechu...
06 listopada 2005, 20:58
to dobrze, że jest dobrze.
05 listopada 2005, 21:11
Jak to brzmi-poczułam się ładna. I wiem o czym mówisz. I matura, kawa i w ogóle :D
05 listopada 2005, 20:15
.... w miedzyczasie nie bylo czasu dla An. nawet na eska jednego....
05 listopada 2005, 16:09
A ja się czuję krasnoludzko ;) Jeszcze jakaś osóbka czująca się hobbicko i możemy Drużynę zakładać ;)
05 listopada 2005, 15:19
Elficko ? Wspaniałe okreslenie :)
i się tak lekko mi jakoś zrobiło ;-)

Dodaj komentarz