Moje oczy są nadal zielone w moim oknie...
Komentarze: 3
Dla mnie zabrakło słońca...
i nawet księżyc nie chce się uśmiechnąć...
Robię krok w tył... a potem staczam się na dno...
i na nic wspinanie się po marmurowych schodach.
Czasami myślę że jestem beznadziejna. Że moje życie jest beznadziejne. A w sobie samej nie mogę odnaleźć żadnego jasnego promyka.. Jestem cieniem. W dodatku cieniem marności poniżej wszelkiego pozimu. Moja samoocena sięga głębin. Teraz pozostaje mi się tylko mocno odbić od dna i wzlecić ponad powierzchnię.
Tęsknię. Jeszcze tylko 3 tygodnie.
:*
Dodaj komentarz