sty 01 2006

I że ponoć zaczynamy żyć d o r o ś l...


Komentarze: 8

I było bardzo fajnie i ładnie. I kuchenne rozmowy z J. co to go już lat kilka nie widziałam. Jakieś herbaty, jakieś obietnice. Ten zapach znajomy i przez chwilę, ale przez chwilę tylko... I dużo a l k o h o l u. I ludzi też dużo. A nasza O. biedna szafkę w kuchni nawet potrubowała. I mówią, że teraz już nie wypada ta cała d z i e c i n n o ś ć, kiedy ten rok taki, o taki własnie. Bo teraz już trzeba żyć czym innym. A kiedy dorosnę i będę taką Dużą Dziewczynką to usiądę w babcinej pozie wyniosłej mądrością i powiem, że zawsze bałam się starości. Bo chcę ciągle w mojej Nibylandii kochać usta Piotrusia Pana.

A ja się trzymam głupich bajek które kończą się bardziej niż rzeczywistość. 

I tylko może nauczę się mocniej być i uwierzę i czasem będę zatrzymywała świat, na chwilę, krótką chwilę żeby krzyknąć mocno jakimś upadającym szczęściom, że taki bieg to nie wypada.

I w tym roku wszystko mi się uda.

Nadziejaikropka : :
Kszyśó
11 stycznia 2006, 15:59
Piotrusiu Panie, jesteś snem

(śpiewa dorosła Wendy)

Piotrusiu Panie! Jesteś snem,
który za dnia nie gaśnie.
Najlepiej przecież sama wiem,
żeś pan mej wyobraźni.
To nic, że zapomniałeś mnie,
że pamięć twa nietrwała –
bo w niej zajęła miejsce me –
w pamięci twojej miejsce me –
córeczka moja mała.
Piotrusiu...

Wiem – zawsze póki na ten świat
przychodzić będą dzieci –
to odnajdować będziesz ślad,
po którym do nich lecisz.
I będziesz je zabierał tam,
gdzie kraj Niebywalencji.
A gdy dorosną, to już sam –
a gdy dorosną, to już sam
nie wrócisz po nie więcej.
Nie wrócisz...

A mamom, których serca drżą
o ich najdroższych smyków,
zabierać mamom będziesz to,
co maja w ust kąciku.
Ten pocałunek, co go nikt –
nikt inny nie dostanie –
ty jeden weźmiesz, żeby znikł –
ty weźmiesz, by wra
08 stycznia 2006, 16:59
asiullll a ja nie wiem czy ty wiesz ze dziala mi u ciebie ylko ksiega gosci i nic poza tym;/
imaginacja
03 stycznia 2006, 15:10
Żeby WSZYSTKIM się udało.
Tego WSZYSTKIM życzę. :-)
n:
03 stycznia 2006, 13:14
tak naprawdę to nigdy nię będziesz dorosła. nie w takim sensie i nie w taki sposób jak ci się wydaje. wszyscy jesteśmy dziećmi (wszechświata, nie mniej niż drzewa i gwiazdy) i wszyscy dziećmi pozostaniemy. a co do ust pp to się zgadzam. :)
01 stycznia 2006, 23:34
Bo chcę ciągle w mojej Nibylandii kochać usta Piotrusia Pana.
ślicznie to ujełaś:)
01 stycznia 2006, 21:05
Ba, pewnie, ze się uda. :) Najlepszego! :)
01 stycznia 2006, 18:00
I oby Ci sie udalo, kochanie :*:*:*:* pamietaj, ze zawsze mozesz liczyc na mnie :D
01 stycznia 2006, 15:46
Wczoraj miałaś szanse zatrzymać czas...ale tylko na sekundę...Pewnie, że się uda...Szczęśliwego Nowego Roku...:)

Dodaj komentarz