paź 10 2005

[czasami samotnie] Rozmawiam z zieloną herbatą....


Komentarze: 6

Do piątku. I z An. do Ni..lina. [Właściwie to ja się An. dziwię, że Ty się nie wstydzisz takiego wariata jesiennego. I że pokażesz publicznie. I że wogóle.]

A wczoraj P. przyjechał. Bo na codzień wojskowo. I spotkanie. Spacery wieczorów pełne. I rozmowy, rozmowy, rozmowy. ['Bo niektórych śmiechów mi brakuje. I milczenia niektórych. I tej Twojej odwiecznej kontemplacji Wielkich Wozów. Bo Ty nie wiesz jak to jest, kiedy w dłoń wciskają Ci karabin. Walka o pokój? A ty to rozumiesz inaczej']

Dziwi mnie to. Z niektórymi rozmawiać umiem tak poprostu. I powiedzieć, że mi ich brakuje. I że samotnie. I wtedy wiem, że to odbiorą tak, jak ja chcę żeby odebrali... A z innymi wręcz przeciwnie. I że inny ktoś może od razu skojarzeniem... Albo, że nawet nie umiem tego powiedzieć głośno. Całkiem absurdalnie tym bliższym trudniej.

I dzisiaj Pani co przyszła nas uświadamiać polonistycznie odradzała mi marzenie. Bo Ona sama tak. I że polon to nie tak jak ja bym chciała. I że fanatyczny. I wogóle wszystko co najgorsze. Może to kwestia tego, że ona w Sz..nie. Ja nie lubię Sz..na stanowczo. I jak już to stolicznie.

A i jeszcze. Że teatr żyje. I że nowi ludzie płyną. I że jest dobrze chociaż... (bo chociaż musi być!) Nie może być dobrze tak zupełnie. Bo do czego byśmy dążyli? O czym marzyli? Co by pasją było? Sensem życia? Co jak nie ciągłe staranie? Jak radość z osiagnięcia M a r z e n i a. Gdyby wszystko się układało to tak naprawdę jak mało byłoby radości. Z małych szczęść. Rozumiesz już?

Na dni te. Metallica - Nothing else matters

Nadziejaikropka : :
12 października 2005, 09:03
Znam te uczucia. Tylko, że ja rozmawiam z pustymi ścianami.
kurtek
12 października 2005, 00:39
Oj, można się zdołować.
Może czuję to samo? Gdyby tylko kurtek się zastanowił, ale po co mysleć...
11 października 2005, 16:29
Ty sie ciesz, rozniesiemy ta wioche :P
11 października 2005, 16:11
re: a ostatnio Graal pustkami świeci ;) a Ty gdzie w pubach przesiadujesz? bo brakuje mi tego kameralnego tłoku
11 października 2005, 09:36
rozczula mnie ten utwór i wspomnienia z nim związane. czy tych małych szczęść nie może być troszeczkę więcej...
Dotyk_Anioła
10 października 2005, 20:48
Na te dni Metallica - i u mnie cichutko pogrywa... O polonistyce też pomyślalam... A teatr kocham... I \"Biesy\" Dostojewskiego w sobotę będą... Pozdrawiam :)

Dodaj komentarz