maj 10 2005

"Anioły na poddaszu straszą..."


Komentarze: 8

Dużo złego i mało siły... a przecież nadal trzeba się uśmiechać.

I głupią wydaje się prośba o modlitwę. A jednak proszę.

A jutro... czy ktoś będzie pamiętał? Co jest jutro....?

Nadziejaikropka : :
Dotyk_Anioła
13 maja 2005, 15:33
Trudno jest uśmiechać się kiedy jest źle... Ja nie potrafię...
12 maja 2005, 12:19
Marysia to niktusia : ) Hie hie.
Nadzieja.
11 maja 2005, 16:04
Ja przepraszam za tę ciekawość... ale kim jest Marysia? :> :*
11 maja 2005, 15:22
Ech.. Trochę nieładnie stylistycznie napisane.. Ale cóż : ) Hie hie.
11 maja 2005, 15:19
Asiu z okazji Twoich osiemnastych urodzin chcę Ci życzyć wszystkiego co najlepsze - zdrowia, szczęścia w miłości, spełnienia swoich najskrytszych marzeń. Sto lat Asiu!!! :*:*:*:*
10 maja 2005, 18:23
Ja juz przestałam się modlić...
10 maja 2005, 17:49
Proszę bardzo. PS. Anioły nie mogą straszyc, to samo dobro. Inna sprawa że człowiek tak czesto się go boi.
panna-niewidoczna
10 maja 2005, 17:03
NIe wiem czy potafie się modlić, zawsze jednak można próbować.

Dodaj komentarz