'Anioły na poddaszu płaczą'
Komentarze: 10
tabletek sto tysięcy.
"A nam wystarczy taka chwila żeby nad życiem się zatrzymać"
Lekko mi. Dziwność mnie otacza.
"Ile jeszcze przejadą przystaków zanim wysiądą po latach..."
W las gumisiowy poszłam - odwiedzić. Odwiedziłam.
Takie zbratanie z tym Ciasteczkowym teraz. Nie pozwala na niejedzenie. Pilnuje. Wróciłam do wszystkiego co porzucone było. Tak dobrze... tak dobrze... i nawet tamten zeszyt. Tak dobrze...
I tylko na to wygląda, że wakacje zaplanowane wszyscy prócz mnie mają. Tutaj się zaczyna samotnościowe myślenie. Bo to tak w chwili ostatniej. W chwili ostatniej...
I co? Planów wakacyjnych nie masz? A ja? A Bieszczady? A ...
Buziam. Już niedługo razem zatańczymy :D (wiem brzmi strasznie :P) Mua :*
Dodaj komentarz