cze 08 2005

'Anioły na poddaszu płaczą'


Komentarze: 10

tabletek sto tysięcy.

"A nam wystarczy taka chwila żeby nad życiem się zatrzymać"

Lekko mi. Dziwność mnie otacza.

"Ile jeszcze przejadą przystaków zanim wysiądą po latach..."

W las gumisiowy poszłam - odwiedzić. Odwiedziłam.
Takie zbratanie z tym Ciasteczkowym teraz. Nie pozwala na niejedzenie. Pilnuje. Wróciłam do wszystkiego co porzucone było. Tak dobrze... tak dobrze... i nawet tamten zeszyt. Tak dobrze...

I tylko na to wygląda, że wakacje zaplanowane wszyscy prócz mnie mają. Tutaj się zaczyna samotnościowe myślenie. Bo to tak w chwili ostatniej. W chwili ostatniej...

Nadziejaikropka : :
Dotyk_Anioła
18 czerwca 2005, 12:26
Ostatnie dwa dni spędzilam w gumisiowym lesie... Samotnościowe myślenie? A co z nim? Z tym, którego kochasz?
imaginacja
10 czerwca 2005, 14:41
Jedź ze mną. Na pole słoneczników...
kurtek
09 czerwca 2005, 16:42
Jakieś dziwne te tabletki chyba :P
Panna zalana słońcem bieszczad
09 czerwca 2005, 14:18
Asiek... słoneczniku mój i promyczku i wiaterku! Dawno cię nie widziałam. Tęskno mi Panie. A list pewnie utonął, gdzieś w twoich śmieciach :P a ja tu czeku i czeku i czeku, rusz łapsko leniwe i odpisuj mi zaraz ;) (co za wstyd żebym się jeszcze upominać musiała bleh)

I co? Planów wakacyjnych nie masz? A ja? A Bieszczady? A ...

Buziam. Już niedługo razem zatańczymy :D (wiem brzmi strasznie :P) Mua :*
Chcoa_Angel
09 czerwca 2005, 13:16
W sumei nie wszyscy mają zaplanowane:) Druga strona medalu - nei zawiedziesz się, jeśli plany nie wyjdą... a z doświadczenia wiem, że takie spontaniczne akcje przynoszą najwięcej przyjemności... więc tylko ich wypatrywać... Pozdrawiam.
Dziadek
09 czerwca 2005, 07:37
Ja też jeszcze nie wiem jak to będzie w przypadku moich wakacji a coś się zawsze na ostatnią chwilę wymyśli ,prawda? :)
kasia ef
08 czerwca 2005, 23:46
gumisiowy las rulezzzzz :p :D
08 czerwca 2005, 21:34
czasami spontaniczne wypady są najlepsze,a jestem pewna,że takich w wakacje nie zabraknie:)
08 czerwca 2005, 21:32
eee tam nie tylko Ty z tymi wakacjami tak masz.. ;) ale pamietaj, najlepsze sa spontaniczne wakcje :)
08 czerwca 2005, 21:25
spoko Asiu, ja nie mam zaplanowanych :*:*:* bedziemy sie nudzily razem co najwyzej - pamietaj - co dwie nimfomanki to nie jedna hehehe :D

Dodaj komentarz