cze 07 2005

'Żeby był przy tobie ktoś, kogo nie zniechęci...


Komentarze: 12

Wciąż duchowo bolą te wepchnięte we mnie na siłę wczoraj 4 (słownie CZTERY) paczki, paczuszki, paczęta ciasteczek...! Jak tak można... Pan szanowny się rozhulał i przestać hulać nie mógł. Tak wyglądają nasze próby uczenia się. Teraz planuję wyjściowo łodstresowanie... Z grupą zaufanych.

Z odkryć codziennych to się okazało żem jest nimfomanka wielka... (prostytutką zostać powinnam i basta!) Na przystanku autobusowym (feralnym teraz) jakiś chłopiec mnie otrąbił (otrąbił to nie znaczy jak uważają niektórzy obrzucił otrębami ;) ) ale taką trąbką trąbnął na nas (nas = Ja i Pan Od Ciasteczek).

Z dnia wczorajszego tom została obdarowana szpitalnie plastrem z Myszką Miki. I jeszcze nie wiem nic.

I wciąż jakaś robiegana. Jakoś tak bezmyślnie. Psychodelic sieje żepak w mej głowencji.

Nadziejaikropka : :
Dotyk_Anioła
08 czerwca 2005, 18:39
:) Zazdroszczę Ciasteczkowego Pana ( a w Ulicy Sezamkowej był Ciasteczkowy Potwór...)
fyfka
08 czerwca 2005, 18:07
hmm... prostytutką? nimfomanką? czemu nie...
Myje-Gary
08 czerwca 2005, 17:09
Mnie ta notka wykrzywiła usta w uśmiech =))).
imaginacja
08 czerwca 2005, 14:41
Przeprawszam, nie \\\"żeby\\\", a \\\"zęby\\\" się psują... Zdolna Ala, nie ma co...
imaginacja
08 czerwca 2005, 14:39
Ja wiedziałam, że Kuba niezebzpieczny dla zdrowia jest(żeby, Kola, żeby się psują!). Ale żeby na niego trąbili, tego się nie spodziewałam :P
kaisaa.blog.pl
08 czerwca 2005, 10:27
zeby ktos byl przy mnie..
Dziadek
08 czerwca 2005, 08:05
No daj spokój ,3 paczki ciastek to nie powód do załamania! Szkoda że nie widzisz ile ja jem i ile paczek chrupek z biedronki jestem w stanie dziennie wchłonąć :P
07 czerwca 2005, 20:43
Po prostu buziam :*
07 czerwca 2005, 20:21
Hmm, widzisz, kłamałaś, że to były 3 paczki ciasteczek :P Nimfomanką też się okazało, że jestem i możemy razem pracować w prostytuckim fachu :P A pan od ciasteczek to Kuba, który szczerzy zęby na fotkach ?? :P
07 czerwca 2005, 20:04
hehe:D no cóz..pan o ciasteczek jest bardziej interesujący od nauki:D..hehe:D..hmm..bezmyślnośc..to moja coidziennośc:D..
odwagi
07 czerwca 2005, 18:39
Nawet jeśli nie piszę, to zawsze czytam. Miałam chęć wiedzieć, że już w porządku. Taki plasterek dobrze wróży. Czemu napisałaś o mnie \"naprzeciw\'?
07 czerwca 2005, 18:17
Skąd ja to znam... Nawet na niczym sensownym skupić się nie można.

Dodaj komentarz