cze 21 2005

Cudne Manowce


Komentarze: 10

Bo zaczęło się od spotkania. I Pan-Niedoszły-Zdjęcio-Pstrykacz tak się zgrabnie zakręcił, iż wykorzystał mnie do swych niecnych planów. Łolaboga.. cóż tam się działo....

"A teraz zatańcz"

Następnie to z ogłoszeń parafialnych. Tak, tak drodzy Państwo Panna Ja pracowała i to nawet za pieniążki. Jak to podsumowałyśmy ta praca wróży wielką karierę.... froterki do podłogi.

Co się dzieje w główce pokręconej? Pokręcony rodzaj szczęścia bo mało kto je rozumie i każdy się dziwi... ale się nie rozpisuję. Pędzę do życia.

Wiedźma: Wierzysz w miłość?

Dżewo: A to smakuje truskawkami?

Nadziejaikropka : :
Młody_15
22 czerwca 2005, 16:37
ale jak pozytywnie :D a zdjecia fajniutkie :))
Nadzieja do bierdonka
22 czerwca 2005, 13:49
aniu ależ tym razem to nie zaleta mojego telefoniku :P
Dziadek
22 czerwca 2005, 09:14
Szczęścia nie musi nikt rozumieć... Ważne że jest...
21 czerwca 2005, 21:02
Nie wierzę :P Zdjęcia ładne...
21 czerwca 2005, 20:49
heh asia ma telefonik z aparatem to szaleje :D
21 czerwca 2005, 20:22
Ładna jesteś
Dotyk_Anioła
21 czerwca 2005, 20:21
Miłość ma smak truskawek...
Śliczne zdjęcia :)
21 czerwca 2005, 18:46
Wiesz, ja uważam to stwierdzenie [aczkolwiek troche przesadnie tutaj wyrażone] za całkiem prawdziwe. Podobno żadna praca nie hańbi. I mogę śmiało odpowiedzieć drzewu: tak właśnie jest.
kasia ef
21 czerwca 2005, 15:55
świetne zdjęcia! doprawdy, też bym chciała być tak fotogeniczna :)
21 czerwca 2005, 15:49
truskawkowy świat..:D eh wiesz Ty się smiej:D ale jeszcze zobaczysz jak rozchwytywana bedzie ta miotła do mycia podług:D

Dodaj komentarz